W dzisiejszym wpisie kilka propozycji gier i zabaw dla rodziców spędzających urlop z dziećmi nad jeziorem lub morzem.
Kreatywne zabawy w piasku
Tradycyjnie wybierając się na plażę, zabieramy cały kosz zabawek do piasku. W naszej torbie nie brakuje zatem wiaderka, grabek, łopatki, sitka czy kolorowych foremek. Dziecko wyposażone w taki zestaw pochłonie się bez reszty kopaniem, uklepywaniem, formowaniem babek z piasku, wznoszeniem zamków lub innych efektownych budowli. Piasek to materiał, który jest atrakcyjnym ” tworzywem” i daje wiele możliwości do niecodziennej zabawy. “Grzebanie” w piasku rozbudza kreatywność i rozwija zdolności manualne. Z tego powodu warto urozmaicić maluchowi pobyt na plaży, wykorzystać jego zainteresowanie i zachęcić do nowych aktywności. Dobrym pomysłem jest zaproponowanie dziecku zabawy w murarza. Przy pomocy specjalnego zestawu zawierającego formę i kielnię, może samo przygotowywać z piasku cegły i budować z nich ściany. Idealnym uzupełnieniem tego kompletu może być np. duży samochód- wywrotka B.Toys. Dziecko zyska atrakcyjny środek transportu, którym będzie mogło przewozić surowiec na cegły z jednego miejsca na drugie.
Puszczamy latawce!
Piasek i woda to atrakcje, które po pewnym czasie mogą się znudzić. Co wówczas zrobić? Warto być przygotowanym na taką alternatywę i spakować do plecaka kilka innych zabawek czy gier.
Jakie wybrać? Silny wiatr wiejący od morza, dużo otwartej przestrzeni stwarza idealne warunki na puszczanie latawców. Na rynku dostępnych jest wiele kolorowych i pięknie wyglądających latawców np. w kształcie motylka, biedronki, księżniczki czy rakiety. Taka zabawa z pewnością sprawi dużo frajdy wszystkim – zarówno dzieciom, jak i rodzicom. Poza tym w trakcie sterowania latawcem zażywamy nieco ruchu i dajemy upust energii skumulowanej po godzinach leżakowania. Tylko pamiętajmy, żeby nie przeszkadzać innym wypoczywającym i na puszczanie latawca oddalić się nieco od brzegu.
Jeżeli nasza torba na plażę zaczyna pękać w szwach od nadmiaru akcesoriów, zabierzmy ze sobą wersję podróżną — latawiec kieszonkowy. Zabawka zapakowana jest w praktyczny woreczek w pomarańczowym, granatowym lub różowym kolorze, który nie zajmuje zbyt wiele miejsca w torbie.
Ruch to podstawa
Po budowaniu zamków z piasku warto popracować nad kondycją i zażyć nieco ruchu na piasku. Warto zachęcić dzieci do zabawy zespołowej. A do tego przyda się duża piłka plażowa Crocodile Creek, którą możemy odbijać zarówno na piasku, jak i rozegrać partię piłki wodnej wśród fal. Rodzice dwójki dzieci mogą zająć swoje pociechy latającym dyskiem frisbee B.Toys. Zabawa z frisbee może przybrać różne formy. Aby ją urozmaicić zaproponujmy dziecku zawody na zasadzie — “kto rzuci dalej” albo “kto trafi do celu”. W tej ostatniej opcji trzeba narysować na piasku punktowane okręgi i wykopać dołek, który będzie głównym celem. Osoba, która zbierze najwięcej punktów — wygrywa.
Zabawa na plaży i gry zespołowe to nie tylko okazja do aktywności i zdrowej rywalizacji, ale również szansa na wspólne spędzenie czasu z dziećmi, z którymi w trakcie roku szkolnego kontakt jest ograniczony.
Mam nadzieje, że moje propozycje spędzania aktywnie czasu na plaży spodobają się Wam i Waszym maluszkom.